Poniżej prezentujemy wypowiedzi po wygranym 1:0 meczu 1/4 finału z Belgią. Nie dziwi radosny i optymistyczny ton, bo Albicelestes po raz pierwszy od 1990 roku awansowali do półfinału Mundialu.
Alejandro Sabella:
– Jestem dumny z mojej drużyny, która już zapisała się w historii. Mecz przez długi okres był wyrównany, a my zagraliśmy najlepszy mecz podczas tego turnieju. Znakomicie rozegraliśmy ten mecz pod względem taktycznym i wszyscy zawodnicy pokazali na czym polega gra zespołowa. Co więcej udało nam się utrzymać wysoki poziom gry, choć z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Angel Di Maria, a to była dla nas ogromna strata. Docierając do półfinału osiągnęliśmy minimalny cel, jaki sobie zakładaliśmy, ale my chcemy osiągnąć więcej.
Gonzalo Higuain:
– Jestem bardzo szczęśliwy i chciałbym się tym szczęściem podzielić ze swoją rodziną i całą Argentyną. Od początku Mundialu podkreślałem, że nie martwię się iż nie udaje mi się strzelić bramki. Wiedziałem, że ta chwila nadejdzie i szczęście uśmiechnęło się do mnie w najwłaściwszym momencie. Argentyna od bardzo wielu lat nie udawało się dotrzeć do półfinału. Teraz jest grupa graczy, która tego dokonała, bo zasłużyliśmy na to. Teraz chcemy awansować do finału.
Martín Demichelis:
– To był bardzo trudny mecz. Po 24 latach udało nam się złamać klątwę dotyczącą ćwierćfinałów i awansować w końcu do półfinału. Teraz przyjdzie czas na analizę naszego występu, ale wszyscy z nas na boisku dali z siebie wszystko.
Rodrigo Palacio:
– Zagraliśmy znakomity mecz i nie męczyliśmy się tak, jak w poprzednich spotkaniach. Mamy wiec dużą satysfakcję i pewność siebie, bo Belgowie mają znakomitych zawodników. Przez cały mecz graliśmy bardzo zespołowo i jedynie w końcówce przy wrzutkach rywali nieco się pogubiliśmy. Teraz musimy już myśleć o kolejnym spotkaniu i awansie do finału.
Leo Messi:
– Naszym głównym celem przed turniejem był awans do półfinału i został on zrealizowany, a już od wielu lat nam się ta sztuka nie udawała. Dzisiaj graliśmy bardziej zespołowo niż w poprzednich spotkaniach i nie pozwoliliśmy rywalom na zbyt wiele. W końcówce Belgowie wrzucali wiele piłek w pole karne na swoich wysokich zawodników. Na szczęście José (Basanta), Micho (Martín Demichelis) i (Ezequiel) Garay dawali sobie z nimi radę.
fifa.com – espndeportes
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz